Mamy już okna, co prawda nie ma jeszcze tego okrągłego, ale poza tym prezentują się pieknie.
Co tu dużo mówić: 20 września oficjalnie zakończylismy prace związane z dachem.
Ach- przeciągło się trochę ale najwazniejsze, że zrobione.
Czekamy teraz na okna- maja być koło 10 pażdziernika, 5-komorowe w kolorze złoty dąb ze szprosami. Wtedy też ruszamy z elektryką i az mnie głowa boli, bo musze sie pożądnie zastanowić gdzie co ma być!
Zdjęcie zrobione na 2 dni przed końcem
Ale co- oto co znalazłam po małej rundce w okolicach Rzeszowa:
A ten domek wprawił mnie w ogromna zadumę i to dlatego mamy zółte kominy:
A drzwi -cóż właśnie o takich myślałam i dlatego ukradkiem zrobiłam zdjecie, które potem pokazałam naszemu stolarzowi.
Witam wszystkich po dłuższej przerwie.
Ostatnio nie dokończyłam wszystkiego co chciałam przekazać, więc postaram sie nadrobić teraz w miare możliwości, chociaż czas goni. Powiem tyle, ze plany co do przykrycia domu i garażu do końca wakacji zostały "prawie że" zrealizowane.Gąsiory jeszcze leżą, ale mimo tego prze- ogromnie się cieszę, że podczas naszego pobytu w Polsce tyle udało sie zrobić.
Ale po kolei...
Ocieplanie stropów- wełna mineralna.... ale nie pamiętam nazwy... 25 cm (15 +10)
Wylewka na strychu ( pod wylewką 25 cm styropianu)...
Wreszcie blachodachówka z Blachotrapezu- model Diament plus- kolor czarny mat, na garaż wyszło 173 m2, na dom około 400m2 ( poddasze podniesione i więźba przedłużona)
I widok z tyłu domu- kiedyś tu jakiś ogród powstanie...
A tu poszeszona ścianka TV...
No i mamy wodę w naszym domku.
Wyszło 123metry kanalizacji i 43 m wody.
stały bywalec
