Rolety
Słuchajcie- pytanie odnośnie okna w dolnej łazience- strasznie mi sie podoba to okragłe okienko- tylko jak rozwiązać problem z roletą????
Ma ktoś jakieś pomysły, oprócz tego najbardziej oczywistego- zeby zmienic na kwadratowe?
Słuchajcie- pytanie odnośnie okna w dolnej łazience- strasznie mi sie podoba to okragłe okienko- tylko jak rozwiązać problem z roletą????
Ma ktoś jakieś pomysły, oprócz tego najbardziej oczywistego- zeby zmienic na kwadratowe?
Drucik
I podmurówka na ogrodzenie
Kosiarka do takiej ilości trawy musi być
....No to pasuje jakieś zdjątko wrzucić. Prosze Bardzo.
Stoje tu najprawdopodobniej na tarasie- to jest widok z tyłu domu na południową stronę.
A tu część wjazdu.( kiedyś tu były same badyle, brzozy i cholera wie co jeszcze.)
Pustaki z Hadykówki. Wiem, wiem strasznie ich dużo, ale to ma swój cel, bowiem budujemy tez duzy garaż.
Pierwszą łopatę wbijamy 12 kwietnia, tak mamy ustalone z ekipą. Tymczasem pustaki już czekają (MAX-y), drut też, więźba na dach zamówiona.
Kupiliśmy tez, jak na razie, podmurówkę na ogrodzenie -400metrów- wiem- "w cholere i troche", ale tak wyszło. Na razie nic nie sadzę, dopiero jak to ogrodzenie bedzie, bo zwierzyna pod sam dom podchodzi.
....Już nie mogłam wytrzymać....
więc i ja postanowiłam zostać częścią tej historii budowlanej.
Witajcie kochani.
Mimo że jesteśmy przed rozpoczęciem budowy, to jednak obiecałam sobie, że jak dostaniemy TO, tak długo wyczekiwane pozwolenie, to dołączymy do was.
No i stało się.
Od 17 marca 2010 jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami pozwolenia na budowę.
Na początku stawialiśmy na Dom w Magnoliach, Dom w Glicyniach, Dom w Werbenach no i na Alabaster . Każdy z nich bardzo nam odpowiadał, ale Alabaster najbardziej. Nie za mały, nie za duży i w miarę prosty w budowie (chyba).
Odkąd pamiętam zawsze chciałam mieć domek z kolumienką z przodu i z balkonem nad wejściem, no i koniecznie kuchnia musiała być z przodu, bo jako że jest to miejsce najczęściej odwiedzane w domu (tzn.ja tam najczęściej będę siedzieć), to stale będe widzieć kto mi sie przed domem kręci! Hahaha.
Troszkę czasu minęło zanim staliśmy się właścicielami tej działki. Początkowo myślelismy z mężusiem o mieszkaniu, ale jakoś tak bardziej nas ciągnęło w strone własnego domku.
Pierwsza, wypatrzona przez nas działka miała raczej wygurowaną cenę.Fakt faktem była piękna!
Ale za to ta, którą mamy teraz jest wiiiiiiiiiieeeeeeeeellllllllkkkkkkkkkkkaaaaaaaa i sobie tam kiedyś zrobie piękny ogród!!