Absurdy
Gaz...
1 grudnia uruchomiono nam dostawe gazu do naszego nieużytkowanego jeszcze alabastra. Tuż po swiętach jeszcze w starym roku gazownia z Rzeszowa przysłała nam śliczny- wypisz wymaluj rachuneczek na kwote 460 zł ( coś z groszmi)!!! Ze złości myślałam ze sobie nim... wiecie co wytre.
Urzędasy cholerne!
Kwota ta obejmowała zużycie gazu 66 kubików.- przy czym zanotowali, że są to dane szacunkowe i prognozowane wyliczone z kosmosu Jak można zużyć 66 kubików gazu w domu w którym licznik stoi?
Rozgoryczona i rozżalona że jednak o grzaniu gazem mogę zapomnieć, udaliśmy się do ów gazowni, gdzie przemiły pan urzędnik wytłumaczył nam po chłopsku, że takie rachunki to sobie mozna....a właściwy rachunek dostaniemy po 3 miesiącach kiedy tylko podamy odczyt z licznika ( zużylismy 24 kubiki).
I po co tak denerwować ludzi!